Świeca do masażu to świetny zmysłowy element każdej gry miłosnej, w którą angażują się dwie osoby kochające bliskość dotyku. Daje szansę na bardziej czuły kontakt, dłuższe skupienie na partnerze i jego potrzebach, ale też naukę dotykania przy okazji wykonywania całkiem wydawałoby się neutralnej rzeczy, jaką jest masaż. Ci, ktorzy cenią sobie masaż relaksacyjny i masaż erotyczny wiedzą doskonale jak wiele daje ludziom po prostu pobycie z dotykiem drugiej osoby.
Świece do masażu ciała to zazwyczaj roślinne produkty o niskiej temperaturze topnienia, które bywają nawet bardzo ciepłe, jednak nigdy nie są zbyt gorące by dotykać skóry człowieka.

Zupełnie czym innym bywają świece parafinowe, wykorzystywane do gry fetyszowej z woskiem w roli głównej.
Kiedy od czasu do czasu przewinie się nam przed oczami scena na ekranie, w której partnerzy angażują się w polewanie woskiem, być może zastanawiamy się, jak to bo było spróbować. Nie widzimy tego, jak bardzo niebezpieczna może to być zabawa i jakie może mieć skutki. Przede wszystkim jednak nie czujemy tego, jak temperatura działa na ciało osoby polewanej – a taki wosk może być naprawdę gorący i może spowodować poważne poparzenia.

Dlatego tak ważne jest, by korzystać z produktów do tego przeznaczonych, jak również przestrzegać kilku kluczowych zasad, niezbędnych do zapewnienia sobie i drugiej osobie bezpieczeństwa.

1. Użyj świec wykonanych z materiałów bezpiecznych dla skóry – np. wosku sojowego (niższa temperatura topnienia) lub parafiny (wyższa temperatura, ale nadal bezpieczna). Nigdy pod żadnym pozorem nie używaj wosku pszczelego, bo ten może skórę niebezpiecznie poparzyć.

2. BEZPIECZNE HASŁO STOP. Ustalcie granice zabawy i określcie, jakie słowo będzie ją zatrzymywało. To zdecydowanie niezbędne w każdej aktywności, w której zagrożone jest zdrowie partnera – takie słowo i jego respektowanie buduje ufność i pewność, ze to, co razem robimy bedzie dla nas bezpieczne.

3. Wiaderko letniej wody. Miejcie pod ręką wiaderko z letnią wodą. Nie zimną, nie gorącą. Woda w letniej temperaturze jest najlepsza na skórę, jeśli nawet niechcący się poparzymy. Zimna woda działa szokująco na skórę i reakcja odpornościowa może pogorszyć poparzenie.

4. Bezpieczna zabawa z dala od łatwopalnych elementów. Ustalcie sobie scenę zabawy z daleka od łatwopalnych elementów. Ogień jest bardzo zdradliwy, nawet świeżo zgaszona świeca może zapruszoną iskrą spowodować pożar. Dlatego zamiast na łóżku, zorganizujcie przestrzeń do zabawy na przykład na podłodze. Wybierzcie muzykę, która będzie wg Was do tego pasować, zmysłowe oświetlenie i bawcie się woskiem z dala od pościeli.

5. Czyszczenie wosku to koszmar, więc zadbaj o to, na czym leżysz! Jeśli nie chcesz zniszczyć podłogi, dywanu, specjaliści polecają użycie jakiegoś mniej lubianego prześcieradła, a nawet gazet czy arkusza papieru, który “przejmie” wosk. Jeśli coś jednak się zabrudzi, przyłóż do tego gazetę/biały papier i prasuj przez to, aż papier wchłonie rozpuszczający się wosk.

6. Przygotuj ciało. To nie jest tak, że wosk możesz wylać gdziekolwiek. Wiedz, że sa miejsca, które mniej lubią tak gwałtowne temperatury, są takie, które łagodniej na to reagują. Unikaj lania wosku na twarz, otwarte rany, genitalia czy włosy! Plecy i tors to na początek najbezpieczniejsze miejsca. Jeśli chcesz mieć pewność, że wosk lepiej zejdzie ze skóry, posmaruj ciało oliwką dziecięcą – wtedy wosk zejdzie łatwiej.

7. Testuj na sobie. Pozwól świecy palić się ok 20-30 minut, a następnie sprawdź na sobie, jaką temperaturę ma lejący się wosk. Choć Wasza tolerancja bólowa może się różnić, dobrze, żebyśmy wiedzieli, co wylewamy na skórę partnera. Komunikujcie się i sprawdzajcie.

8. Zacznij od wylewania na mniej wrażliwe miejsca, np ramiona, plecy. Unikaj owłosionych przestrzeni. Polewaj delikatnie i sprawdzaj, co na to druga strona. Nigdy nie lej wosku na glowę, twarz, genitalia czy do środka ciała!

9. Kontroluj rozprysk. Ustaw świeczkę na odpowiedniej wysokości by uniknąć rozprysku! Im niżej Twoja dłoń, tym bardziej precyzyjne polanie woskiem miejsca, ktore chcesz polać.

10. Eksperymentuj z samym woskiem – testuj różny czas polewania, zmieniaj rytm, formuj kształty i próbujcie zgadywać, jaki kształt wylewasz. Kiedy wosk stygnie, możecie użyć kostek lodu do utwardzania go, stukać pukać, a nawet odrywać zmyslowo (nie ze skóry z włosami!). Użyjcie dodatkowych akcesoriów, takich jak maski do zasłaniania oczu, czy liny do krępowania – zaaranżujcie to tak, byście choć na chwilę stali się kimś zupełnie innym i cieszyli nowymi doznaniami z tej odmiennej perspektywy, bez skrępowania.

11. Pielęgnacja po! Kiedykolwiek bawimy się fetyszem i BDSM powinniśmy zadbać o siebie po wszystkim. Dominacja to jednak pewna rola, która powinna nas podniecać, nie wchodząc nam na głowę i na emocje. Dlatego po wszystkim warto się przytulić, pogłaskać, pokomplementować. Świetnym sposobem będzie zakończenie całości masażem – może jakąś emulsją z aloesem lub kojącym balsamem łagodzącym podrażnienia.

Możecie też całkiem zmysłowo zakończyć to masażem intymnym olejkolubrykantem i cudnym czułym orgazmem serwowanym z dłoni.

No bo czyż jest coś przyjemniejszego niż dotyk?